a zazwyczaj nawet zbawieniem. Dzięki w pełni naturalnym znieczulającym właściwościom, aloes łagodzi i wręcz niweluje świąd oraz pieczenie, które jest rezultatem ukąszeń owadów czy też innych czynników. Aloe Vera ułatwia znacznie lżej przebrnąć przez pierwszy, często bolesny i najbardziej dotkliwy etap gojenia drobnych uszkodzeń skóry, do których należą: zacięcia, oparzenia oraz inne.
Dzięki usprawniającym gojenie właściwościom aloe vera, stosowany jest on powszechnie na opatrunki a także na wszelakiego rodzaju podrażnienia, oparzenia, obrzęki czy delikatne zadrapania, skaleczenia również otarcia. Aloe używany jest w czasie stanów zapalnych skóry, mięśni, stawów czy ścięgien. Jest pomocny na bóle reumatyczne, ze względu na przedłużone w czasie działanie miąższu aloesowego na tkanki. Dzięki cechom adhezyjnym jakie ma aloe vera gel popularnie używana jest na wilgotne błony śluzowe, głównie w wypadku stanów zapalnych jamy ustnej oraz dziąseł, gardła i nosa.
Badania potwierdzają, iż przeciętna kobieta aplikuje sobie każdego dnia ok. 175 produktów chemicznych zawartych w kremach, balsamach, piankach do golenia, kolorowych kosmetykach. Tymczasem, nasza skóra i tak już narażona jest na uszkodzenia wskutek czynników zewnętrznych – wody chlorowanej, zanieczyszczenia powietrza, chemikaliów w miejscu pracy czy na stacji benzynowej. Struktura tkanki staje się coraz bardziej podatna, łatwiejsza do penetracji przez rozmaite związki – niespodziewanie dostajemy od czegokolwiek uczulenia, skóra robi się coraz suchsza, natomiast nasz układ krwionośny zalewa potok chemii. Jak zawsze więc, powinno się podchodzić w przemyślany sposób do wszystkiego co dla człowieka nie jest z gruntu naturalne.