Przeprowadzone w USA badania, którym poddano około 12 tysięcy osób, dowiodły, że osoby mające wyższy poziom witaminy D w organizmie znacznie rzadziej miały symptomy depresji. Niższe ryzyko było przede wszystkim widoczne wśród tych badanych, którzy cierpieli na depresję w przeszłości. Najnowsze badania nie dają również odpowiedzi na pytanie, czy niedobór witaminy D wpływa na wystąpienie depresji, czy też samo schorzenie prowadzi w jakiś sposób do spadku jej zawartości w organizmie. Według dr. Browna, witamina D może wpływać między innymi na funkcjonowanie neuroprzekaźników, tj. związków
chemicznych regulujących pracę mózgu i w ten sposób przyczyniać się do ograniczenia ryzyka wystąpienia depresji. Z kolei, obniżony poziom witaminy D wiązał się z aktualnym występowaniem
symptomów depresji, zwłaszcza u badanych z historią tej choroby. Naukowcy
nie sprawdzali w swoich badaniach, czy wzrost poziomu witaminy D w
organizmie spowodowałby zmniejszenie symptomów depresji. Niemniej
jednak zgodnie oceniają, że dobrze byłoby zbadać poziom witaminy D, w
przypadku pacjentów, którzy w przeszłości cierpieli na depresję.